Dlaczego w basenie ogrodowym powstają glony i jak się ich pozbyć?

utworzone przez | wrz 9, 2020

Własny zbiornik ogrodowy to bardzo modna sprawa, z której jest wiele pożytku. Zacieśniają się więzi rodzinne, bo wspólnie spędzacie czas. Poprawia się Twój stan zdrowia dzięki aktywności w wodzie. Dzieci też spędzają inaczej czas wolny niż tylko ciągle ze smartfonem i komputerem. Społeczna funkcja posiadania basenu objawia się też w postaci świetnego miejsca na imprezy za znajomymi… Bo kto nie przyjdzie na taką imprezę? Bliscy, który zapraszasz to jedno, ale inną sprawą, mniej przyjemną są goście nieproszeni, czyli glony i inne mikroorganizmy. Dlaczego pojawiają się w wodzie i jak z nimi skutecznie walczyć? Na czym polega usuwanie robaków i innych insektów? Jak skutecznie chronić przed nimi zbiornik wodny? O tym w artykule.

Nie kąpiemy się w wodzie z glonami

Bo to patogeny i inne bakterie, które mogą szkodzić zdrowiu. Wierzymy, że po przeczytaniu tego tekstu glony przestaną być Waszym problemem. Krystalicznie czysta woda jeszcze bardziej przecież zachęca do kojącej kąpieli. Co więc na początek walki z glonami i robakami? Prewencja, czyli regularne dbanie o czystość w basenie, odpowiedni poziom pH w wodzie itd. Również po sezonie i tuż przed nimpowinno się go solidnie wyczyścić. Brzmi banalnie? A to jednak konieczne przypomnienie, jak rozgrzewka przed uprawianiem sportu i rozciąganie po. Jak czyścić basen? Najlepiej robić to specjalnym odkurzaczem basenowym lub siatkami basenowymi. Wyławiamy liście, trawę, martwe robaki lub inne tego typu rzeczy. To robisz przed sezonem i po, ale i w sezonie tego nie zaniedbuj. Stosujemy też rzecz jasna specjalną chemię (np. antyglon). I to regularnie.

Ale co robić, gdy woda w basenie już jest zielona?

Taka woda nie zachęca do kąpieli. Najpierw staje się coraz bardziej mętna, a później zielenieje i… co tu dużo mówić, odstrasza domowników i gości. A nie po to mamy basen, by w nim nie pływać. Niestety, największym sprzymierzeńcem glonów są upały. Paradoks, bo przecież głównie po to jest nam zbiornik kąpielowy, by się w tej wodzie chłodzić. A im cieplej na zewnątrz tym nam w nimlepiej. Sprytne są te glony, prawda? Korzystają też ze znajdującego się w wodzie dwutlenku węgla i azotu. Co gorsza, bardzo szybko się rozprzestrzeniają. Czasami wystarczy jeden dzień…

Jak to się zaczyna?

Najpierw zauważysz charakterystyczny śliski osad na dnie i na ścianach basenu. To już pierwszy alarm i wezwanie do walki z glonami czającymi się „za rogiem”. Ale przecież zielona wodato nie taki straszny dramat, poradzisz sobie. Wspominaliśmy o chemii przeciwglonowej. Glony pojawiają się nie tylko jeśli w ogóle takiej chemii basenowej nie stosujesz, lecz też wtedy, gdy używasz jej nieregularnie. Zaproszeniem dla glonów jest też za niski poziom chloru w wodzie i słaba filtracja. Stąd prosty wniosek: glony pojawiają się w zbiorniku, o który się nie dba. Więc źle świadczy to o jego właścicielu. To tak jakby mieć bałagan w domu i zaprosić gości.

Jak walczyć z glonami w basenie?

Podstawa to działać szybko, gdy tylko poczujemy na dnie lub na ścianie basenu śliski osad. Trzeba sprawdzić poziom pH w wodzie, jeśli nie wynosi on wartości 7,0-7,2, to trzeba te pH obniżyć lub podnieść. Jak to zrobić i więcej na temat pH wody pisaliśmy w innym naszym artykule na blogu: „Jakie powinno być pH wody w basenie?”. Po co się to robi? Aby stosowana chemia miała 100% swojej mocy. Glony na ścianach i na dnie czyścimy specjalnym odkurzaczem lub szczotką. Ta czynność musi być wykonywana, gdy włączona jest filtracja wody – zresztą sam filtr też sprawdzamy i w razie konieczności wymieniamy wkład. Teraz czas na chemię – w dawce szokowej i odczekanie kilku godzin.

Co dalej?

Teraz czas na wlanie Antyglonu, pamiętajcie by filtracja wody wciąż była uruchomiona. I co dalej? Po prostu trzeba czekać i patrzeć, jak znika zielony kolor, a woda znów jest „sobą”. Całe te działania powtarzamy przez kilka dni aż całkowicie odzyskamy krystalicznie czystą wodę w basenie. A razem z tym odzyskacie radość z kąpieli. Sprawdź też jaką technologią dysponujemy, przejdź TUTAJ.

Jakie robaki mogą być w basenie?

To kolejny problem, poza algami, z jakimi musicie się liczyć. Robaki w basenie zdarzają się, ponieważ jest on wystawiony na ciągły kontakt z otaczającą go przyrodą. Jak chronić zbiornik przed wpadającymi liśćmi, gałązkami, owadami i innymi zanieczyszczeniami z zewnątrz? Z pewnością najprostszym rozwiązaniem jest przykrywanie go specjalną folią wtedy, kiedy z niego nie korzystamy. Może się jednak zdarzyć, że woda zostanie zanieczyszczona np. larwami komarów. Wówczas usuwanie robaków jest możliwe poprzez zastosowanie odpowiednich środków chemicznych. Mają one na celu skuteczne przerwanie cyklu życiowego owadów, a przy tym są bezpieczne dla środowiska. Na wodzie powstaje cienki film silikonowy zniechęcający samice komarów do składania jaj oraz zapobiegający przyczepianiu się poczwarek do tafli zbiornika wodnego. Innymi robakami, które również można w nim spotkać, są pływak wsteczny i pływak wodny. Są to raczej niegroźne dla człowieka chrząszcze, które mogą jednak powodować bolesne ugryzienie. Jak chronić basen zarówno przed nimi, jak i larwami ochotki, które żywią się głównie glonami, a wyglądem przypominają komary? W tym przypadku do ich usunięcia również konieczne będzie użycie preparatu na robaki zawierającego chlor.

Jak chronić basen przed robakami i glonami?

Najważniejsze jest regularne oczyszczanie za pomocą odpowiednich środków chemicznych przeznaczanych do pielęgnacji tego typu zbiorników. Na usuwanie robaków czy alg z basenu dobrze działa wiele preparatów – ważne, aby dobrze dopasować dawkę do jego wielkości oraz litrażu wody. Dobrym rozwiązaniem jest także zainstalowanie filtra, który dzięki kilkustopniowej filtracji oczyści wodę. Utrzymanie prawidłowego poziomu pH z jednej ułatwi działanie zastosowanych produktów, a z drugiej – zwiększy komfort korzystania z przydomowej atrakcji wodnej. Jak jeszcze można chronić basen przed robakami? Zadbajcie o przykrywaniu go nie tylko na noc, ale i wtedy, kiedy z niego nie korzystacie. Możecie także rozważyć naturalną ochronę przed insektami, czyli zasadzenie w jego pobliżu gatunków roślin skutecznie odstraszających uciążliwe owady. Lawenda, kocimiętka oraz komarzyca wydzielają substancje zapachowe, które są drażniące i odpychające dla robaków. Dlatego gryzący intruzi mogą częściej omijać zbiorniki ogrodowe ustawione w niedalekiej odległości od tych kwiatów.

Nasz katalog

Pobierz nasz katalog lub zamów do domu wersję drukowaną.
Całkowicie bezpłatnie!